Chóralnymi śpiewami i tańcami na scenie z udziałem zaproszonej przez artystów publiczności zakończył się „Memorial to Miles – Targi Kielce Jazz Festiwal”, współorganizowany przez Kieleckie Centrum Kultury i Targi Kielce.
Do późnego wieczora, ze sceny KCK płynęła wczoraj muzyka improwizowana, którą – przy wypełnionej widowni, prezentowały wielkie gwiazdy jazzu.
Polskie „Motion Trio”, rozchwytywane przez impresariów całego świata, wprawiło słuchaczy w euforię wirtuozowskim poziomem gry na akordeonach i interesującą muzyką. Artyści bisowali, a po koncercie lider tria – Janusz Wojtarowicz stwierdził, że jest mocno podekscytowany tak gorącym przyjęciem publiczności. „To jest piękne, że potrafimy dzielić się z innymi swoją muzyką i wprawiać ich w taki rodzaj euforii, który trwa długo. Cały czas jestem ambasadorem dobrej energii – takiej ludzkiej, zwyczajnej, a tak bardzo potrzebnej” – powiedział Janusz Wojtarowicz.
Finałową częścią festiwalu był prawie dwugodzinny koncert jednego z największych muzyków jazzowych naszych czasów. Grający na saksofonach Kenny Garrett, były współpracownik Milesa Davisa, wraz ze swoim zespołem porwał publiczność energetyczną muzyką. Występowi słynnego amerykańskiego artysty towarzyszyły entuzjastyczne śpiewy i tańce – także na scenie.
Zwieńczeniem tegorocznego „Memorial To Miles – Targi Kielce Jazz Festiwal” było oddanie hołdu patronowi imprezy, kilkoma frazami zagranymi na trąbce i kwiatami. W sobotę, 28 września, minęła 22. rocznica śmierci Milesa Davisa i 12. rocznica odsłonięcia przed Kieleckim Centrum Kultury jego pomnika.