Blisko pół tysiąca modeli okrętów, czołgów, samolotów i pojazdów pancernych można było oglądać podczas I Świętokrzyskiego Festiwalu Modeli Redukcyjnych, który odbył się w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem.
Przychodziły całe rodziny, również modelarskie. Jak mówili, to pasja której poświęca się wiele czasu. Modelarstwo redukcyjne polega na odwzorowaniu danego obiektu w odpowiedniej skali. Im plastikowy model będzie dokładniejszy tym lepiej.
Najpierw w źródłach historycznych poszukiwane są opisy lub zdjęcia wybranego modelu czołgu, czy samolotu. Taka kwerenda trwa wiele miesięcy, bo należy dotrzeć do oryginału, z jego charakterystycznym wyposażeniem.
Jak mówi Dariusz Beck sekretarz Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Modelarzy Redukcyjnych w przypadku modeli wojskowych, ten sam pojazd czy samolot mógł być inaczej malowany lub wyposażony w zależności od formacji i czasu w jakim być wykorzystywany. Modelarz chce, aby jego replika była jak najbardziej wierna. Dalsza praca to odwzorowanie wszystkich detali w odpowiedniej skali. Jak podkreślają pasjonaci, praca trwa wiele tygodni, ale po zakończeniu przynosi satysfakcję.
W WDK można było także kupić modele do złożenia oraz części i materiały potrzebne do ich wykonania.