Koncert Maryli Rodowicz zakończył imprezę plenerową „W dzień świętej Tekli, ziemniaki będziem piekli”. Jesienny piknik zgromadził w Dębnie tłumy mieszkańców regionu. Podczas dorocznej imprezy, odbywającej się w czasie wykopków, zjedzono tonę, upieczonych w ogniskach ziemniaków. Przywieźli je sołtysi z całej gminy Raków. Ich uprawa dominuje na tych terenach.
Nowością była Osada Ekologiczna, gdzie całe rodziny uczestniczyły w warsztatach wykonywania kwiatów z bibuły i ozdabiania toreb ekologicznych. Były konkursy na hasło związane z ekologią, które trzeba było wypisać na bawełnianej koszulce. Rodzice i dzieci rozwiązywali krzyżówki i szarady, związane z ochroną środowiska.
Na „Tekli” zorganizowano też konkurs, pod hasłem „Przez żołądek do serca”. Do rywalizacji zgłoszono 34 potrawy z żołądków, przygotowane przez koła gospodyń wiejskich z powiatu kieleckiego. Pojawiły się m.in. żołądkowe ostrygi, gulasz z żołądków, żołądki z ogórkami i z kurkami leśnymi, a nawet żołądki w czekoladzie. Większość potraw nawiązywała do kulinarnych tradycji świętokrzyskich- podkreśla Anna Ciołak – przewodnicząca komisji konkursowej.
Zgodnie z tradycją ludową, chłopi z regionu świętokrzyskiego, w dzień św. Tekli – 23 września rozpoczynali wykopki. Wieczorami rozpalano na polach ogniska, aby pieczonymi ziemniakami pożywić się po ciężkiej pracy. Wykopanie i zebranie wszystkich plonów z pól musiało zakończyć się przed dniem św. Jadwigi, czyli 16 października.