Młodzi ludzie z Izraela przyjechali dziś do kieleckiego liceum imienia świętej Jadwigi Królowej. Wizyta jest częścią wycieczki do Polski, podczas której Izraelczycy odwiedzają ważne dla kultury żydowskiej miejsca.
Byli między innymi w obozach pracy w Majdanku i Treblince. Amir Yanushy, jeden z uczestników spotkania mówi, że podczas wycieczki uczniowie z jego szkoły w Jerozolimie poznają historię miejsc, w których się znajdują, zapalają świeczki, śpiewają piosenki. Odmawiają także specjalną modlitwę za zmarłych.
Młodzi ludzie z Polski i Izraela wspólnie śpiewali i pracowali nad plakatami, które pokazywały, co ich łączy i jakie są między nimi różnice. Po wizycie w szkole wzięli udział w ceremonii upamiętniającej ofiary pogromu kieleckiego. Wspólnie zapalono świeczki, symbolizujące zamordowanych w 1946 roku. Dla Amira Yanushy, podróż do Polski to niepowtarzalne przeżycie. Dla niego ważne jest głównie to, aby pamiętać i znać historię, wiedzieć, przez co przeszli jego rodacy. Dodaje, że to bardzo emocjonalna wycieczka.
Młodzież z Izraela pozostaje w Polsce jeszcze dwa dni. Jutro odwiedzi obóz w Auschwitz.
Dalia Gala












