Dialog pomiędzy stroną rządową i związkami zawodowymi nie jest wykluczony ale z każdym dniem coraz trudniejszy. Zdaniem posłanki PO Marzeny Okły-Drewnowicz – postawy stron usztywniły się po opuszczeniu przez związki zawodowe posiedzenia komisji trójstronnej.
Warunkiem powrotu do negocjacji jest odejście rządu od koncepcji elastycznego czasu pracy.
Z drugiej strony żaden z przedstawicieli rządu nie spotkał się w ubiegłym tygodniu podczas manifestacji w Warszawie z przedstawicielami związków.
Posłanka stwierdziła podczas „Rozmowy Dnia” na naszej antenie, że manifestacje miały przede wszystkim charakter polityczny, a protestujący żądali ustąpienia gabinetu Donalda Tuska. Z kolei postulaty o charakterze pracowniczym w dużej mierze mają już odzwierciedlenie w istniejących rozwiązaniach prawnych.
Odnosząc się do konkretnych postulatów liderka świętokrzyskiej Platformy stwierdziła, że przy niżu demograficznym nie ma możliwości obniżenia wieku emerytalnego. Z kolei żądania dotyczące podniesienia płacy minimalnej czy ograniczenia umów śmieciowych są w jakiejś części zasadne ale miejscem na poszukiwanie konkretnych rozwiązań jest komisja trójstronna.