Konsorcjum firmy Veolia i Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni wygrało przetarg na odbiór śmieci w Kielcach, mimo że oferta była o ponad 2,5 miliona złotych wyższa, niż kwota zaproponowana przez konsorcjum firm Fart i Fart- BiS. Analiza dokumentów trwała półtora miesiąca. Fart zaoferował za wykonanie usługi 17 milionów 223 tysięcy złotych.
Zdaniem zastępcy prezydenta Kielc Czesława Gruszewskiego, nie zawsze oferta najniższa musi być ofertą najkorzystniejszą i tak było w tym przypadku. Ponadto zdecydowały braki formalno-prawne w ofercie firmy Fart.
– Ponieważ firma posłużyła się rekomendacjami i oświadczeniami spoza Kielc, komisja musiała bardzo szczegółowo przeanalizować tę ofertę. Ostatecznie zdecydowano, że w związku z brakami formalno- prawnymi Fart został wykluczony z postępowania przetargowego – zaznaczył Czesław Gruszewski
Jeżeli Fart nie odwoła się od decyzji komisji przetargowej, umowa z Veolią może zostać podpisana w ciągu dziesięciu dni. W przeciwnym razie, procedury się wydłużą – dodaje Czesław Gruszewski. Zdaniem zastępcy prezydenta Kielc takie rozstrzygnięcie przetargu gwarantuje bezpieczeństwo w świadczeniu usługi, ponieważ Veolia jest w stanie samodzielnie wykonać zadania określone w specyfikacji przetargowej. Ma odpowiedni potencjał ekonomiczny, sprzęt, kadrę i doświadczenie na rynku. Jeżeli procedury się przedłużą, to odbiorem odpadów nadal będzie zajmować się Veolia
Prezes firmy Fart Mirosław Szczukiewicz poinformował, że obecnie prawnicy zapoznają się z uzasadnieniem komisji przetargowej i po szczegółowej analizie zapadnie decyzja o ewentualnym odwołaniu.
Umowa z firmą, która będzie odbierać śmieci od kielczan zostanie podpisana na dwa lata.