Ruch Palikota i Racja Polskiej Lewicy pikietowały Świętokrzyski Urząd Wojewódzki. Był to protest przeciwko decyzji wojewody świętokrzyskiego Bożentyny Pałki-Koruby, która nie dopatrzyła się podstaw do unieważnienia uchwały o nadaniu tytułu Honorowego Obywatela Kielc biskupowi Kazimierzowi Ryczanowi.
Radni przyjęli ją przez aklamację, w czasie uroczystej sesji 14 czerwca. Działacze Ruchu Palikota i Racji Polskiej Lewicy twierdzą, że uchwała została przyjęta z naruszeniem prawa. Ich zdaniem, została złamana zasada jawności – przekonywała szefowa Ruchu Palikota w regionie Małgorzata Marenin. Działacze tego ugrupowania nie zostali wpuszczeni na uroczystą sesję.
W pikiecie uczestniczyli m. in. posłowie Armand Ryfiński i Jan Cedzyński, którzy skrytykowali decyzję kieleckich radnych. Padały oskarżenia o korupcję polityczną, kupczenie stanowiskami i uzależnienie od Watykanu. Zdaniem parlamentarzystów nie było podstaw, by biskup Kazimierz Ryczan otrzymał honorowe obywatelstwo Kielc. Armand Ryfiński porównał kieleckich radnych do kolaborantów w czasach II wojny światowej. Stwierdził, że współpracującym z okupantem golono głowy, a z kieleckimi rajcami należy postąpić podobnie.
Zastępca prezydenta Kielc Andrzej Sygut zapowiedział, że nie będzie komentował działań Ruchu Palikota.
Po krótkich przemówieniach przedstawiciele manifestujących spotkali się z wicewojewodą Grzegorzem Dziubkiem, któremu przekazali pisma adresowane do premiera oraz ministra administracji. W pikiecie wzięła udział niewielka grupka ludzi. Organizatorzy przekonują, że było to kilkadziesiąt osób, nasza reporterka widziała kilkanaście.