Sąd Okręgowy w Kielcach w wyniku rozprawy w trybie wyborczym zakazał pełnomocnikowi mieszkańców Piekoszowa, którzy zainicjowali referendum w sprawie odwołania Rady Gminy i wójta, Wiesławowi Jóźwikowi rozpowszechniania nieprawdziwych informacji. Są zawarte w dwóch artykułach w kolportowanej przez grupę ulotce referendalnej.
Nakazał także pełnomocnikowi zamieszczenie w lokalnym dzienniku „Echo Dnia” ich sprostowania.
W pozostałej części wyroku sędzia Wojciech Merta oddalił wniosek grupy radnych, czyli nie zarządził odszkodowań finansowych i przeprosin. Stwierdził też, że kwestionowana przez radnych w ich wniosku prawdziwość informacji o zarobkach zarządu gminy, czyli porównanie zarobków wójta do płac ministerialnych, w rzeczywistości nie odbiega od prawdy. Przewodniczący Rady Gminy w Piekoszowie Marek Sorbian, jeden z autorów pozwu przeciwko Wiesławowi Jóźwikowi, jest zadowolony z wyroku, choć nie wyklucza złożenia zażalenia w trybie wyborczym dotyczącego fragmentu pozwu radnych odrzuconego w werdykcie sądu.
Referendum w Piekoszowie odbędzie się w najbliższą niedzielę. Tymczasem w czwartek w Sądzie Okręgowym w Kielcach pełnomocnik grupy inicjatorów referendum Wiesław Jóźwik odebrał kolejne dwa wezwania na piątkowe rozprawy w trybie wyborczym. Pełnomocnika pozwał dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Piekoszowie Andrzej Paździerz. Sprawa dotyczy tytułu kolportowanej ulotki. Kolejna rozprawa ponownie będzie dotyczyć treści zawartych w jednym z artykułów ulotki, a konkretnie zarobków kierowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.