Obwodnica Kielc, czyli prawie 23-kilometrowy fragment drogi krajowej numer 7, najwcześniej we wrześniu zyska status trasy ekspresowej. Od kilku tygodni ruch odbywa się po wszystkich jezdniach i węzłach drogowych, jakie powstały w ramach inwestycji.
Nadal obowiązują jednak ograniczenia prędkości do 70, a nawet 50 kilometrów na godzinę. Tak będzie jeszcze przez kilka tygodni.
Zastępca dyrektora kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Krzysztof Strzelczyk informuje, że obwodnica będzie trasą ekspresową od momentu wydania przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego decyzji o dopuszczeniu jej do użytkowania. Jednak nawet wówczas mogą być wprowadzone ograniczenia prędkości. Wykonawca potrzebuje bowiem czasu na zakończenie wszystkich prac. Chodzi przede wszystkim o porządkowanie terenu.
Ekspresowa obwodnica Kielc to największa inwestycja drogowa w województwie świętokrzyskim. Warte prawie 840 milionów złotych prace miały zakończyć się 1 września ubiegłego roku. Na przeszkodzie stanęła jednak pogoda oraz odkrycie 15-wiecznej kopalni ołowiu w Górkach Szczukowskich. Ostatecznie wykonawca zgłosił zakończenie robót budowlanych 23 lipca.