Kilkuosobowa grupa młodzieży z Usola Syberyjskiego w Rosji przyjechała na wakacje do Mąchocic Kapitulnych. Goszczą w naszym regionie, na zaproszenie dyrekcji szkoły w Mąchocicach. Współpracę z syberyjską szkołą, nawiązano po tym, jak wyjechała tam była pracownica podkieleckiej placówki. Aneta Ksel, od 4 lat uczy tam języka polskiego. Podkreśla, że na lekcje przychodzi około 200 dzieci z klas od 1, do 11. Młodzi ludzie są zainteresowani nauką polskiego, bo mają nadzieję, że będą mogli studiować w naszym kraju.
Gościom, z oddalonego o 7 tysięcy kilometrów Usola Syberyjskiego, bardzo podoba się Polska, a zwłaszcza przyroda i duże miasta. Wszyscy deklarują, że chcieliby przyjechać do Polski na studia, a nawet osiedlić się na stałe.
W Usolu Syberyjskim jest wiele osób z polskimi korzeniami. To potomkowie powstańców styczniowych i Polaków, którzy w czasie II Wojny Światowej byli zsyłani do pracy w kopalni soli.