Do końca wakacji w nowym budynku opatowskiego szpitala ma być gotowa kondygnacja z salą operacyjną i salami dla pacjentów. Radni powiatu opatowskiego dobrze ocenili zaawansowanie prac, mimo, że dzierżawca lecznicy – spółka „Twoje Zdowie” rozpoczęła je z niemal rocznym opóźnieniem. Bardziej ostrożny w ocenie jest starosta opatowski. Bogusław Włodarczyk obawia się, czy inwestor zdąży do końca roku przygotować do przyjęcia pacjentów dwa pozostałe poziomy.
W lecznicy rozpoczęły się długo oczekiwane prace adaptacyjne. Był to jeden z wymogów, które miał spełnić dzierżawca. Ich realizacja rozpoczęła się dopiero wiosną tego roku, kiedy dyrektorem szpitala został Michał Okła. Nowy dyrektor obiecał za pieniądze zewnętrznego inwestora wykończenie całego budynku. Szef komisji rewizyjnej w Radzie Powiatu Opatowskiego, Jacek Dwojak, bardzo dobrze ocenił działania dzierżawcy.
Starosta opatowski Bogusław Włodarczyk o postępie robót w budynku szpitala, wypowiada się sceptycznie. Potwierdza, że o ile prace w bloku operacyjnym mogą zostać ukończone w terminie, to nie wiadomo, czy dzierżawca zdąży ukończyć i wyposażyć pozostałe dwa piętra.
Michał Okła, odpowiedzialny za przeprowadzenie inwestycji w opatowskim szpitalu zapewnia, że w interesie spółki, dzierżawiącej lecznicę leży dokończenie prac w pozostałej części budynku. W oddanych do użytku salach miałyby powstać nowe oddziały, m.in. zakład opiekuńczo-lecznicy i rehabilitacja. Dyrektor wyjaśnia, że tylko dzięki temu, szpital może ubiegać się o poszerzenie kontraktu z NFZ na przyszły rok.