Prawie 300 nauczycieli z regionu świętokrzyskiego straci w tym roku pracę. Ostateczna liczba zwolnionych będzie znana na początku września. Prezes zarządu okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego w Kielcach Wanda Kołtunowicz przyznaje, że to duży problem. Szkoły są likwidowane, ale – jak mówi – to nie jedyna przyczyna tej sytuacji.
W wielu placówkach nauczyciele nie prowadzą kółek zainteresowań czy dodatkowych zajęć – na przykład sportowych. Wsród uczniów, nie też podziału na grupy a klasy często są łączone – podkreśla Wanda Kołtunowicz. Rozmówczyni Radia Kielce przyznaje, że ZNP stara się pomagać nauczycielom, ale nie zawsze to się udaje. Sugerowaliśmy samorządom aby utrzymać więcej choćby niepełnych etatów, ale bez rezultatu. Dyrektorzy szkół często sami decydowali kogo pozostawić w pracy, a podstawowym kryterium przy zwolnieniach były osiągnięcia dydaktyczne nauczyceli – powiedziała Wanda Kołtunowicz.
W sytuacji, kiedy zmiejsza się liczba dzieci a klasy są łączone mozna powiedzieć, że nauczycieli jest za dużo – uważa gość Radia Kielce. Trzeba się też zastanowić nad systemem kształcenia tej grupy zawodowej.