Prawie 300 nauczycieli z regionu świętokrzyskiego straci w tym roku pracę. Związek Nauczycielstwa Polskiego szacuje, że w całym kraju zredukowane zostanie 8, do 10 tys. etatów pedagogów. Ostateczna liczba zwolnionych będzie znana na początku września.
Związkowcy przypuszczali, że w samych Kielcach, wypowiedzenia dostanie 111 osób. Wiadomo już, że ta liczba jest większa. Wiceprezydent Kielc- Andrzej Sygut informuje, że zwolniono ponad sześćdziesięciu nauczycieli z umowami na czas nieokreślony, a dodatkowo nie przedłużono kontraktów 150 osobom, którym z końcem roku szkolnego umowy wygasły.
Zdaniem ZNP część etatów udałoby się uratować, gdyby zmniejszono liczbę uczniów w klasach, poprawiając w ten sposób także komfort nauczania. Andrzej Sygut stwierdził jednak, że władze miasta nie przewidują takiej możliwości.
Zwolnienia nauczycieli to jednak nie koniec zmian. Według danych świętokrzyskiego ZNP, zlikwidowanych ma być w tym także siedem szkół w regionie, a dwie zostaną przekazane stowarzyszeniom. Wciąż nie wiadomo co stanie się ze szkołami ponadgimnazjalnymi, w których liczba uczniów jest niewystarczająca do ich utrzymania. Tak jest między innymi z 8. Liceum im Henryka Sienkiewicza, i 11. L.O. im Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Kielcach.