Ministerstwo Zdrowia chce likwidacji, organizowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia konkursów, na świadczenia medyczne. Resort argumentuje, że takie rozwiązanie zapewni większe bezpieczeństwo pacjentom, bo każda zmiana świadczeniodawcy zakłóca proces leczenia.
Rzecznik świętokrzyskiego oddziału NFZ Beata Szczepanek wyjaśnia, że umowy z podmiotami, które w tym roku świadczą usługi medyczne, byłyby aneksowane. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy pomysł ministerstwa wejdzie w życie. Wiadomo natomiast, że przy zawieraniu umów, Fundusz będzie oceniał tzw. kompleksowość. Oznacza to, że priorytet będą miały te placówki medyczne, które świadczą pełne spektrum usług.
Zdaniem dyrektora szpitala powiatowego w Końskich- Wojciecha Przybylskiego, pomysł resortu zdrowia wyeliminuje z rynku tych, którzy leczenie pacjentów traktują, wyłącznie jako możliwość zarobku. Jak mówi, prywatne szpitale, czy przychodnie skupiają się tylko na takich usługach, które są dobrze opłacane przez NFZ. Zdaniem Wojciecha Przybylskiego, ogłaszanie konkursów jest konieczne tylko wtedy, gdy brakuje specjalistów.
Ministerstwo Zdrowia chce także, aby przychodnie przyszpitalne były kontraktowane osobno. Pozwoliłoby to, pacjentom, którzy wychodzą ze szpitala, na dalsze leczenie w przychodni.