W środę, 3 lipca powinna zakończyć się budowa obwodnicy Kielc. Jak informowaliśmy firma, która realizuje inwestycje po raz kolejny poprosiła Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad o przedłużenie terminu zakończenia prac. Tym razem o dwa miesiące, a więc do 2 września. Inwestycja warta prawie 840 mln zł może być opóźniona o rok.
Dyrektor kieleckiego oddziału GDDKiA Ewa Sayor informuje, że wniosek wykonawcy został już przeanalizowany. Dodaje, że trwają rozmowy w sprawie ustalenia nowego terminu zakończenia prac. Zaznacza jednak, że nie ma mowy o kolejnej dwumiesięcznej zwłoce. W opinii Generalnej Dyrekcji potrzeba kilku dni na ułożenie ostatniej warstwy asfaltu. Poza tym, do zrobienia pozostały drogi dojazdowe i prace wykończeniowe.
Obwodnica miała być otwarta we wrześniu ubiegłego roku. Ten termin na wniosek Mostostalu Warszawa był już przekładany dwukrotnie. Wykonawca argumentował, że problemem była pogoda. W kwietniu wskazywał na zbyt długą zimę, a teraz na intensywne opady deszczu.
Ewa Sayor będzie gościem środowej „Rozmowy Dnia”. Początek o godzinie 8.30.