Radni gminy Górno nie udzielili absolutorium wójtowi Przemysławowi Łysakowi. Przeciwko głosowało 8, z 12 radnych obecnych na sesji rady gminy. Czterech opowiedziało się za uchwałą. W sesji nie uczestniczyło troje radnych.
Przewodniczący Rady- Władysław Kowalczyk w rozmowie z Radiem Kielce stwierdził, że głównym zarzutem wobec wójta było niezrealizowanie planowanych przez niego inwestycji. Nie był jednak w stanie przedstawić żadnych szczegółów.
Przemysław Łysak uważa, że rada będzie teraz musiała wziąć odpowiedzialność za podjętą decyzję. Jego zdaniem, wynik głosowania jest polityczną rozgrywką, która nie ma merytorycznego uzasadnienia. Wójt gminy Górno podkreśla, że opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej na temat budżetu była pozytywna. Zwraca także uwagę na wysokie wykonanie budżetu, po stronie dochodów, które za miniony rok wyniosło ponad 99,5 proc.
Nieudzielenie absolutorium wójtowi oznacza, że kolejnym krokiem powinno być głosowanie radnych nad przeprowadzeniem referendum, w którym mieszkańcy powinni zdecydować, czy chcą, aby wójt dalej kierował gminą. Decyzja w tej sprawie może zapaść na kolejnej sesji, która prawdopodobnie odbędzie się za cztery dni. Przewodniczący rady zapewnił jednak, że radni nie planują zorganizowania referendum
Przemysław Łysak uważa, że jeśli radni chcą być konsekwentni w swoich decyzjach, to referendum powinno zostać zorganizowane. Dodaje jednak, że jego zdaniem byłoby to niepotrzebne wydawanie pieniędzy z budżetu gminy.