Prezydent Skarżyska – Kamiennej, Roman Wojcieszek nie dostał absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Za nieudzieleniem absolutorium głosowała cała opozycja, czyli 11 radnych, 5 osób było przeciw, a dwie wstrzymały się od głosu. Byli to: przewodniczący Rady Miasta Andrzej Dąbrowski i Mariusz Bodo z PiS, którzy niedawno opuścili proprezydencki klub.
Roman Wojcieszek nie chciał komentować decyzji radych.
Przewodniczący Komisji Rewizyjnej – Przemysław Bieniek powiedział, że prezydent, swoimi działaniami doprowadził miasto na skraj bankructwa.
Przewodniczący Rady Miasta – Andrzej Dąbrowski, który wstrzymał się od głosu, stwierdził, że nie mógł zachować się inaczej, ze względu na sytuację finansową Skarżyska.
Prezydenta bronił radny Tomasz Sekuła. W rozmowie z Radiem Kielce tłumaczył, że zna Romana Wojcieszka od wielu lat i widzi, jak wiele robi dla miasta.
Radni mają też zdecydować o obniżeniu o 25 procent pensji prezydentowi. Chcą, by zamiast 12 i pół tysiąca złotych, zarabiał miesięcznie 8.880 złotych. Projekt uchwały przygotowała opozycja , która dysponuje większością do jej przegłosowania. Przepadł natomiast projekt, zgłoszony przez radnych wspierających prezydenta o obniżeniu o połowę diet samym radnym.