Zarząd Województwa Świętokrzyskiego otrzymał w środę absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Za przyjęciem uchwały zagłosowało 22 radnych, przeciw było 6 z klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Radny Bogdan Latosiński skrytykował władze regionu, przede wszystkim za fatalną, jego zdaniem, politykę zdrowotną. Działania zarządu ośmieszają region – stwierdził. Chodziło mu, przede wszystkim, o sytuację Szpitala Dziecięcego oraz lecznicy w Czerwonej Górze.
Wicemarszałek Grzegorz Świercz odpowiadając na te zarzuty, stwierdził, że mają one charakter polityczny. „Panowie z klubu PiS maja krótką pamięć” – dodał. Przypomniał, że o nietrafionych inwestycjach decydowano, kiedy w skład zarządu wchodzili członkowie Prawa i Sprawiedliwości.
Z kolei, radny Mieczysław Gębski z klubu PiS narzekał na opóźnienia w budowie dróg. Marszałek Adama Jarubas odnosząc się do zachowania radnych PiS, powiedział, że głosując przeciwko udzieleniu absolutorium, chcieli przede wszystkim zaznaczyć swoją polityczną odrębność.
Inny opozycyjny klub, czyli SLD zagłosował za udzieleniem zarządowi absolutorium. Radny Józef Grabowski tłumaczył, że radni Sojuszu są odpowiedzialną opozycją. Jego zdaniem władze województwa zrealizowały budżet na miarę możliwości, jakie miały.