W Świętokrzyskim Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach przeprowadzona zostanie kontrola, ponieważ istnieje podejrzenie, że w karetkach podstawowych, czyli jeżdżących do pacjentów bez lekarza, nie było morfiny.
Jak informuje krajowy konsultant w dziedzinie pielęgniarstwa ratunkowego Marek Maślanka, kontrola rozpocznie się w ciągu najbliższych dni. Jak dodaje, o sprawie dowiedział się od pracowników świętokrzyskiego pogotowia.
Dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach Marta Solnica przyznaje, że na wyposażeniu karetek podstawowych nie ma morfiny. Dodaje jednak, że nie ma także jednoznacznych przepisów, które nakazywały jej wożenie. Istnieje natomiast rozporządzenie, które umożliwia podawanie pacjentowi innych leków przeciwbólowych niż morfina.
Dyrektor przypomina że, zadaniem ratownika medycznego jest jedynie zabezpieczenie funkcji życiowych pacjenta i dowiezienie go bezpiecznie do szpitala. W tym kontekście nie wiadomo kto miałby decydować o podaniu morfiny.
O wyjaśnienie wątpliwości Marta Solnica zwróciła się już do Głównego Inspektora Farmaceutycznego. Pismo z prośbą o interpretację przepisów, świętokrzyskie pogotowie skieruje także do świętokrzyskiego konsultanta ds. medycyny ratunkowej.