Uroczystości 25 rocznicy pogrzebu Jana Piwnika Ponurego oraz 70-lecia działalności zgrupowań partyzanckich Ponury- Nurt odbyły się w sobotę na polanie Wykus.
Zdzisław Rachtan „Halny” – żołnierz oddziału majora Piwnika, podkreślał podczas obchodów, że środowisko żołnierzy z Gór Świętokrzyskich nigdy nie wyrzekło się Polski.
– Zostało nas już bardzo niewielu, chcemy odejść w przeświadczeniu, że środowisko Ponury-Nurt, po wojnie się nie złajdaczyło. Trwamy przy tym, żeby bronić Polski i jej granic, bowiem ojczyznę mamy tylko jedną, Polskę powiedział Zdzisław Rachtan.
W uroczystości uczestniczyła również Małgorzata Ciesielska, córka innego żołnierza oddziału majora Piwnika – Bolesława Ciesielskiego.
– Towarzyszymy ojcu we wspomnieniach, w tym, co oni przeżywali, a jednocześnie jesteśmy mu wdzięczni, że zawsze dawał dowód bycia wspaniałym patriotą i człowiekiem – stwierdziła Małgorzata Ciesielska
Uroczystości rozpoczęła msza święta. Po nabożeństwie wręczone zostały odznaczenia państwowe i awanse. Studenci Wyższej Szkoły Handlowej w Kielcach złożyli ślubowanie.
W niedzielę, w drugim dniu uroczystości rocznicowych, w Wąchocku, rodzina majora Piwnika odbierze decyzję o awansowaniu „Ponurego” na stopień pułkownika.