33-letni kierowca BMW został zatrzymany przez staszowskich policjantów. Mężczyzna prowadził pojazd bez uprawnień i pod wpływem narkotyków.
Joanna Szczepaniak z Komendy Powiatowej Policji informuje, że w czwartek, po godzinie 20.00 w Rytwianach funkcjonariusze zatrzymali do kontroli BMW. Jego kierowca poruszał się z nadmierną prędkością i wyprzedzał inny pojazd na przejściu dla pieszych. Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że nie ma on uprawnień do prowadzenia samochodów. Ponadto, przyznał że przed podróżą palił marihuanę.
W pojeździe znajdowało się także dwóch pasażerów. W kieszeni kurtki jednego z nich policjanci znaleźli prawie 4,5 grama suszu roślinnego wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana, a także 1,5 grama białego proszku, którego badanie wskazywało na amfetaminę.
Kierowca BMW, za szereg wykroczeń został ukarany mandatem w wysokości 3 tys. zł, natomiast kwestię kierowania bez uprawnień i jazdę pod wpływem środka odurzającego tłumaczyć będzie przed sądem. 40-letni pasażer usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grożą mu trzy lata więzienia.