Mimo chłodnego poranka, spory ruch panował w niedzielę na Targowisku Miejskim w Kielcach. Dużym zainteresowaniem kupujących cieszyły się ozdoby wielkanocne.
Pani Anna sprzedawała wykonane własnoręcznie palmy i stroiki świąteczne. Jak mówiła, zrobienie tych ozdób jest pracochłonne, ale sprawia jej dużo radości.
– Palmy wykonuję z bibuły krepiny. Wykonuję je w domu. W mieście, nie na wsi, więc nie używam żywych materiałów, tylko sztucznych. Moje palmy są oryginalne, nie takie jak się zwykle spotyka. Z kolei stroiki zawierają borówki, kwiatki, palemki, trawkę, kurczaczka, króliczka, baranka. Zdarza się, że jest również biedronka – stwierdziła.
Jedną z osób, które przyszły w niedzielę na targowisko była pani Ewa. Nie ukrywała zadowolenia z zakupów.
– Nabyłam firanki, palemkę, teraz wybieram stroik. Jest bardzo duży wybór. Stroiki są przepiękne, bardzo kolorowe. Wszystko jest cudowne, a na bazarach panuje bardzo świąteczny nastrój – podkreślała.
Ceny palm na Targowisku Miejskim w Kielcach wahały się od 10 do 20 zł, a ceny stroików zaczynały się od 15 zł.