Zarząd powiatu starachowickiego ma kolejny pomysł na zagospodarowanie budynków po Polsko-Amerykańskich Klinikach Serca. Budynki są częścią szpitala w Starachowicach, a od kilku lat nie są użytkowane.
Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca działały w Starachowicach do 2017 roku, leczono tu choroby układu naczyniowego, obecnie pacjenci mają do dyspozycji tylko poradnię prowadzoną przez PAKS. W budynku Klinik jest możliwość zorganizowania opieki medycznej i tę szansę chce wykorzystać powiat starachowicki.
Starosta Piotr Ambroszczyk jeszcze kilka miesięcy temu zapowiadał, że będzie się starał o pozyskanie środków rządowych i zakup budynków po PAKS, aby tam stworzyć szpital do leczenia chorych na COVID-19. Teraz informuje, że jedną z koncepcji zagospodarowania pomieszczeń jest utworzenie tam Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego:
– Obecnie mamy oddział na 20 osób, ale z ekonomicznego punktu widzenia takie rozwiązanie się nie sprawdza. Przy 50 łóżkach oddział „wychodzi na zero”, a my mielibyśmy możliwość rozwinięcia ZOL-u do 60 łóżek. Wtedy oddział przynosiłby zyski. Rozwiązywałby też bardzo trudne problemy. Z mojego doświadczenia pracy w pomocy społecznej wiem, że bardzo duża liczba osób nie kwalifikuje się ze względu na stan zdrowia do Domu Pomocy Społecznej, a w okolicznych ZOL-ach nie ma miejsc i rozpaczliwie ich brakuje.
Piotr Ambroszczyk dodał, że w razie potrzeby może tu także powstać szpital covidowy. Jest możliwość zorganizowania oddzielnego SOR-u i szpital w Starachowicach już nie byłby nigdy placówką jednoimienną.
Pieniądze na zakup budynków i części wyposażenia mają pochodzić z kredytu, który planuje zaciągnąć powiat. Szacunkowy koszt tego przedsięwzięcia to 12 milionów złotych.