W 24. kolejce PGNiG Superligi piłkarek ręcznych, pogodzona już ze spadkiem Suzuki Korona Handball, zmierzy się na wyjeździe z KPR Gminy Kobierzyce.
– Trudne zadanie stoi przed trenerem, który musi wykrzesać z zawodniczek resztki chęci, ambicji i zmotywować do gry – powiedział członek zarządu kieleckiego klubu Krzysztof Demko.
– Jestem jednak pewny, że tak właśnie będzie. To jest profesjonalny zespół, a my występujemy w superlidze. Gramy z drużyną, która walczy o medal mistrzostw Polski. Trudno o lepszą motywację niż konfrontacja z jedną z lepszych ekip w kraju – dodał Krzysztof Demko.
Część piłkarek ręcznych Suzuki Korony Handball już zaczęło rozglądać się za nowymi pracodawcami. Chęć pozostania w jednym z klubów elity także powinna działać mobilizująco.
– Takie trudne sytuacje pokazują ich sportową wartość i siłę charakteru. Jeżeli myślą o pozostaniu w superlidze w innych klubach, to muszą pokazać na parkiecie, że na to zasługują. Podejrzewam, że nikt nie będzie chciał zatrudniać osób, które nie mają ambicji – zakończył Krzysztof Demko.
Mecz 24. kolejki PGNiG Superligi, w którym Suzuki Korona Handball zmierzy się na wyjeździe z KPR Gminy Kobierzyce, rozpocznie się w niedzielę (10 kwietnia) o godzinie 16. Przebieg spotkania będzie można śledzić na radio.kielce.pl.