We wtorek (05.04.2022) firma Cersanit należąca do kielczanina Michała Sołowowa poinformowała, że prowadzi negocjacje w sprawie sprzedaży swoich aktywów na terenie Rosji. Sprawa dotyczy trzech dużych zakładów produkcyjnych w Frianowie, Kuczino i Syzraniu.
W ostatnich dniach na Cersanit spadła fala krytyki i firma trafiła także na „listę wstydu” (Yale CELI List of Companies) ze względu na niewycofanie się z terytorium Rosji po ataku na Ukrainę.
Jak czytamy na stronie internetowej firmy: „Wojna i bezsensowna śmierć obywateli Ukrainy jest niewyobrażalnym dramatem i znalezienie racjonalnego wytłumaczenia dla tej sytuacji jest niemożliwe. Cersanit od pierwszego dnia tej tragedii wspiera Ukrainę. Nasze wysiłki koncentrujemy przede wszystkim na udzielaniu wielopłaszczyznowej pomocy pracownikom naszych zakładów na Ukrainie i ich rodzinom, zapewniając im bezpieczeństwo i warunki przetrwania trudnego czasu. Udzielamy także znacznego wsparcia finansowego. W zaistniałych okolicznościach sprzedaż aktywów w Rosji (w której Cersanit jest obecny od 1998 roku) to jedyny kategoryczny i ostateczny krok jaki możemy podjąć by nie być niesłusznie posądzanymi o jakiekolwiek zaangażowanie w konflikt lub choćby jego pośrednie wspieranie. Chcielibyśmy podkreślić, że już 24 lutego br. podjęliśmy i realizujemy decyzję o wstrzymaniu wszystkich inwestycji w naszych rosyjskich zakładach, tych planowanych i już realizowanych. Łączna wartość tych inwestycji wynosiła 83 mln EUR. Kolejne informacje dotyczące transakcji będziemy podawać w miarę postępów negocjacji i w porozumieniu z nabywcą”.
Firma zaznacza, że informację o wycofaniu podano z opóźnieniem ze względu na zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom na Ukrainie, ale także tym pracującym w Rosji.