Działoszyce stracą 5-milionowe dofinansowanie unijne na termomodernizację sześciu budynków publicznych na terenie gminy. Dziś podczas sesji radni po raz kolejny odrzucili wniosek o wpisanie inwestycji do budżetu.
O sprawie informowaliśmy kilka dni temu. W marcu, radni odmówili zgody na wpisanie wydatków z tym związanych do uchwały budżetowej. Burmistrz Działoszyc uzyskał zgodę z urzędu marszałkowskiego na ponowne procedowanie uchwały w nadziei, że tym razem uda się przekonać radnych do przeprowadzania inwestycji. Niestety radni i tym razem odmówili przyjęcia dotacji unijnej na ponad pięć milionów złotych.
Dotacja na termomodernizację miała być przeznaczona na remont Urzędu Miasta i Gminy, Miejsko-Gminnego Centrum Kultury, obiektu administracyjnego stadionu sportowego, siedzib Ochotniczej Straży Pożarnej w Działoszycach i w Dzierążni oraz Ośrodka Zdrowia w Stępocicach.
Miasto dostało ok. 5 mln zł. unijnego dofinansowania. Początkowo udział własny miał wynosić niecałe 700 tys. zł, samorząd uzyskał jednak zgodę na przesunięcie 650 tys. zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, a to oznacza, że duża inwestycja mogłaby kosztować gminę zaledwie 46 tys. zł., co stanowi niecały 1 proc. wartości inwestycji.
– Dla mnie kuriozalną rzeczą jest to, że leży na stole 5 mln zł i nie chcemy z tego skorzystać. Dzisiaj 5 mln zł, które otrzymaliśmy odrzuciliście lekką ręką. Nikt nie będzie chciał już z nami rozmawiać, bo jesteście niepoważni – podkreślił burmistrz Stanisław Porada.
– Jesteście niepoważni jako partnerzy biznesowi i jako mieszkańcy. Nie mówcie ludziom, że dbacie o rozwój gminy i miasta Działoszyce, bo to bzdura i mówię to z pełną odpowiedzialnością. Działoszyce, z takimi ludźmi i z taką radą pójdą do lamusa – podkreślał.
Przeciwny wpisania termodernizacji do uchwały budżetowej był m.in. Dawid Bączek, przewodniczący rady miejskiej. Jego zdaniem wprowadzenie kolejnych zadań do budżetu przy m.in. rosnącej inflacji i cenach materiałów budowlanych mogłoby spowodować utratę płynności finansowej samorządu. Dodaje, że miasto jest w przededniu zakończenia i rozliczenia dotychczas realizowanych inwestycji. Na zapłatę urząd będzie musiał wziąć kredyt w wysokości niemal 6 mln zł.
– Na chwilę obecną nie mamy zadłużenia. Natomiast lada dzień do naszej gminy trafi nowoczesny elektryczny autobus szkolny wraz z infrastrukturą do jego ładowania, na który musimy uruchomić pożyczkę. Gmina będzie musiała rozliczyć także kolejne inwestycje takie jak m.in. budowa kompleksu żłobko-przedszkolnego. Zaległa jest jeszcze sprawa termomodernizacji budynków szkół na terenie gminy Działoszyce. Inwestycje, których koszt szacowany był w latach ubiegłych, zakończą się inną kwotą na fakturze – dodał.
Radni odnieśli się m.in. do termomodernizacji budynku stadionu, podkreślając, że kwota ok. 600 tys. zł jest za mała na poprawę zniszczonego obiektu. Zaznaczali, że lepszym rozwiązaniem byłaby budowa nowego budynku.
Poruszony decyzja radnych był Zygmunt Kołton mieszkaniec Działoszyc.
– Pozyskiwanie tych pieniędzy było akceptowane przez radę, a jak przychodzi do konkretów, to mówimy „nie”. Ja tego nie rozumiem. Tylko wspólne zarządzanie, gospodarowanie przynosi efekt w myśl powiedzenia Zgoda buduje… już nie chce kończyć – mówił.
Radni odrzucili uchwałę ośmioma głosami „przeciw”. Dwóch radnych było „za”. Nieobecnych na sesji było pięcioro radnych.