Prawie 150 strażaków walczyło wczoraj z pożarem traw w gminie Brody w powiecie starachowickim. Spaleniu uległo 34 ha powierzchni.
St. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach przypomina, że zgłoszenie wpłynęło do służb po godzinie 13.00. Okazało się, że płoną trawy, jednak ogień rozprzestrzenił się także na las.
– Z początkowych informacji wynikało, że pożarem objęte jest 3 ha powierzchni nieużytków. Przez intensywne podmuchy wiatru ogień bardzo szybko się rozwijał. Tym samym potrzebne były kolejne zastępy straży pożarnej. W kulminacyjnym momencie w działaniach uczestniczyło prawie 150 strażaków – mówi.
Strażacy walczyli z ogniem przez kilka godzin. Dziś dozorują teren pogorzeliska.
– Jest to spowodowane faktem, że intensywne podmuchy wiatru wzniecały co jakiś czas ogień na mniejszych powierzchniach i trzeba było go dogaszać – dodaje rzecznik.
Prawdopodobną przyczyną powstania pożaru było podpalenie. Trwa ustalanie sprawcy zdarzenia.