Śledczy ustalają, jak to się stało, że nissan wjechał na drogę ekspresową „pod prąd”. Chwilę później doszło do tragicznego w skutkach czołowego zderzenia – zginęły dwie osoby, jedna jest ranna.
Do wypadku doszło w poniedziałek (28 marca) około godziny 13 w Ogrodzonej na trasie S52.
– Z wstępnych ustaleń wynika, iż do wypadku doszło, ponieważ kierujący nissanem micra 82-latek wjechał pod prąd na drogę ekspresową, gdzie czołowo zderzył się jadącym z naprzeciwka jeepem grand cherokee. Śmierć poniósł prowadzący micrę oraz podróżująca z nim 91-latka. Do szpitala została zabrana pasażerka jeepa. Miała rany kończyn – powiedział w rozmowie z PAP rzecznik powiatowej policji w Cieszynie st. asp. Krzysztof Pawlik.