Od wtorku (29 marca) zacznie się sukcesywnie ochładzać. Pod koniec tygodnia może spaść nawet 10 cm bardzo mokrego śniegu, ale synoptycy zastrzegają , że może to nastąpić na północy kraju i oczywiście w górach.
– Noc z poniedziałku na wtorek będzie ciepła, na plusie – powiedział Kamil Walczak, synoptyk IMGW.
– Zacznie się robić jednak pochmurno i spodziewane są słabe opady deszczu, nieco silniejsze na południu – dodał..
Zmiana pogody będzie znakiem przemieszania się z północy frontu chłodnego. Sprawi on , że we wtorek czekana nas zachmurzenie duże oraz słabe opady deszczu, lokalnie na południu kraju mogą być nieco silniejsze. Na południowym wschodzie lokalnie możliwe burze.
Temperatura wyniesie od 8 stopni Celsjusza na północy kraju do 14 stopni na południu, na Opolszczyźnie 15 stopni. Najchłodniej nad morzem ok. 6 stopni.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, porywy wiatru nie powinny przekraczać 50 km/h. Wysoko w Sudetach porywy wiatru do 65 km/h.