Drogowcy planują przedłużenie obwodnicy Pińczowa. Trasa oddana w 2020 roku omija miasto ze wschodniej strony łącząc drogę w stronę Kielc z trasą na Busko Zdrój. W kolejnym etapie planowana jest wydłużenie trasy w kierunku Wiślicy i budowa nowej przeprawy przez Nidę.
Samorząd Pińczowa zobowiązał się do wykonania koncepcji programowo-przestrzennej inwestycji oraz uzyskania decyzji środowiskowej niezbędnej do realizację przedsięwzięcia.
Wytyczono już wstępny bieg nowej trasy o długości niemal 4 km. Rozpocznie się ona od ronda w Pińczowie do którego dochodzi obwodnica, a potem będzie prowadziła nad Nidą aż do trasy w kierunku Wiślicy.
To przełomowa wiadomość dla mieszkańców – mówi Włodzimierz Badurak, burmistrz Pińczowa.
– Mieszkańcy od dawna oczekują nowej trasy, która całkowicie odciąży Pińczów, a przy okazji poprawi się bezpieczeństwo.
Trasa będzie biegła przez tereny bagienne i rzekę Nidę, dlatego w tym miejscu planuje się wybudowanie estakady.
– Rozmawialiśmy już z dyrektorem Zarządu Dróg Wojewódzkich. Koszt budowy tego typu drogi jest porównywalny z budową drogi po nasypie. Liczymy, że obiekt będzie stanowił dużą atrakcję. Być może powstaną miejsca widokowe. Jeśli inwestycja dojdzie do skutku, będziemy mogli z wiaduktu podziwiać piękno przyrody – dodaje.
Nowa trasa będzie się kończyć rondem na drodze powiatowej pomiędzy Skrzypiowem, a Młodzawami.
Opracowanie koncepcji to koszt 200 tys. zł. Po jej wykonaniu województwo przystąpi do ogłoszenia przetargu na wykonanie dokumentacji technicznej, a w dalszej kolejności budowy nowej trasy.