Specjaliści radzą, by siać pszenicę i zboża mimo wysokich cen nawozów. Może to być źródłem zysku w przyszłości ale i zabezpieczy bazę żywnościową w niepewnych czasach wojny.
Piotr Witczak ze Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego informuje, że nawozy azotowe osiągają obecnie rekordowe ceny np. cena saletry amonowej waha się od 4 do 5 tys. zł za tonę. Jednak jak dodaje, bardzo ważne, by siać zboża i kontynuować stosowanie zabiegów na polach, bo zapewnią one duży plon.
– Nie wiadomo czy w Ukrainie zasieją w tym roku, a jeśli zasieją to nie wiadomo ile i czy uda się to zebrać. Trzeba pamiętać, że Ukraina była dotychczas poważnym eksporterem zbóż na świecie, co miało wpływ na cenę surowca i jego dostępność.
Jednocześnie specjalista zauważa, że polscy rolnicy mają szansę na duże zyski w czasie żniw, jeśli teraz zainwestują w nawozy.
– Obecnie pszenica osiąga cenę 2 tys. zł za tonę, więc jeżeli ceny się utrzymają to można odzyskać włożone fundusze i zarobić.
Piotr Witczak zaznacza, że zboże z Ukrainy było głównie eksportowane do Afryki i Azji.