W czasie ostatnich targów Agrotech Złoty Medal, czyli Puchar Wiceprezesa Rady Ministrów Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryka Kowalczyka trafił do Poznańskiej Hodowli Roślin.
Przedstawiciel spółki, należącej do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Tomasz Olszewski mówi, że to efekt ciężkiej i konsekwentnej pracy, realizowanej w PHR. Wkrótce będą świętować 100-lecie istnienia oraz 30-lecie powołania spółki z o.o.
– Wprowadzamy innowacje technologiczne, ale też nowoczesne i nowe odmiany, które nadają się do uprawy we współczesnym rolnictwie – zapewnia pracownik firmy. Dodaje również, że najmocniejszą stroną są rośliny strączkowe, facelia, gryka i wyka.
Poznańska Hodowla Roślin posiada uprawy na 8 tysiącach hektarów. To siedem oddziałów produkcyjno-nasiennych, głównie w zachodniej Polsce. W ciągu roku pracuje tu między 150 a 200 osób, w zależności od sezonu. Mocno współpracuje z dystrybutorami, którzy dostarczają produkty w całej Polsce bezpośrednio do rolników, dzięki czemu znani są w całym kraju.
– Jesteśmy jednym z liderów, nasza pozycja jest silna – dodaje Tomasz Olszewski i dodaje, że Poznańska Hodowla Roślin współpracuje także z zachodnimi krajami. Próby ekspansji będą szersze, jednak jest to wciąż raczkujący temat.
W obliczu kryzysu wojennego na Ukrainie firma nie odczuwa większych problemów, ponieważ nie miała tam rynków zbytu, a Ukraina i Rosja raczej zawsze były konkurencją. Z kolei na Białorusi, z powodu wojny, PHR zrezygnowała ze współpracy z jednym z laboratoriów.