– Ostatnie ciepłe dni sprawiły, że wiosnę widać i słychać w świętokrzyskich lasach – mówi Paweł Kosin z nadleśnictwa w Daleszyce. Leśnik zaznacza, że pierwsze oznaki zmian w przyrodzie są odczuwalne na każdym kroku. Oprócz przebiśniegów, czy kwitnących leszczyn oraz olszy czarnej w lesie coraz aktywniejsze są zwierzęta.
O tym, że wiosna jest już obecna w lasach świadczą przede wszystkim ptasie trele.
– Zmianę pory roku zwiastuje niezwykle charakterystyczny ptasi śpiew. A to dlatego, że w tej chwili rozpoczynają się ptasie gody. Samce poszukują samic w celu wspólnego wychowania potomstwa. Od kilku tygodni w lasach można zobaczyć żurawie. O swojej obecności dają znać również czajki i skowronki – mówi.
Coraz bardziej aktywne stają się też leśne zwierzęta. W górach z zimowego snu wybudzają się niedźwiedzie.
– W naszym regionie także można zaobserwować, że hibernujące zimą zwierzęta wybudzają się. Przykładem są tu borsuki. Nie brakuje też doniesień o maszerujących jeżach. W najbliższym czasie do tego grona dołączą z pewnością susły i świstaki. Prawdziwymi rekordzistami są jednak nadrzewne gryzonie z rodziny pilchowatych, które wybudzają się często dopiero na początku czerwca – tłumaczy Paweł Kosin.
Leśnik przypomina, że mimo coraz cieplejszych dni nadal można spodziewać się przymrozków i spadków temperatury poniżej zera, co z pewnością negatywnie wpłynie na rozwój roślin, jeśli ochłodzenie będzie nagłe i długotrwałe.