Kolejni uchodźcy z Ukrainy trafili do ośrodka w podkieleckim Kaczynie prowadzonym przez Caritas Diecezji Kieleckiej. Organizacja od początku agresji Rosji na naszych wschodnich sąsiadów wspiera uchodźców z ogarniętego kraju wojną.
Ksiądz Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora kieleckiej Caritas informuje, że w ośrodku w Kaczynie przebywa w sumie kilkudziesięciu Ukraińców.
– W Domu Pomocy Społecznej w Piekoszowie jest od 30 osób. Natomiast najwięcej Ukraińców jest w ośrodku w Kaczynie, bo 80. Najpierw przybyła grupa 87 osób, ale część z nich wyjechała do swoich znajomych, czy rodziny w innej części naszego kraju. Jednak w ich miejsce przybywają kolejni. Obecnie ośrodek w Kaczynie jest już zapełniony – mówi ksiądz Krzysztof Banasik.
Kielecka Caritas przygotowała także dodatkowe miejsca w ośrodku w Kaczynie, w oddzielnym budynku. Zamieszkają dla dzieci z domu dziecka.
Uchodźcy z Ukrainy przebywają również w innych placówkach Caritas Diecezji Kieleckiej. To m.in. hospicjum w Miechowie, czy ośrodku w Proszowicach. W sumie w placówkach organizacji przebywa łącznie około 120 mieszkańców z Ukrainy, którzy mogą liczyć na schronienie, wyżywienie, pomoc psychologiczną, prawną i materialną.
Natomiast we wtorek (15.03.) do Jaworowa na Ukrainie wyruszy kolejny transport z darami.
– Już w pierwszych dniach wojny wysłaliśmy transport z pomocą humanitarną do Jaworowa. Właśnie tam, gdzie ostatniej nocy miały miejsce wybuchy, w których zginęło wiele osób. We wtorek do tego miasta wyruszy kolejny transport z pomocą. Będzie zawierał przede wszystkim żywność z długim terminem przydatności do spożycia, środki opatrunkowe, apteczki oraz odzież, o którą prosili mieszkańcy Ukrainy.
Naszym wschodnim sąsiadom zwieziemy również kanistry, ponieważ w ich kraju są już kłopoty z zaopatrywaniem się w paliwo, dodał ksiądz Krzysztof Banasik.
Do Jaworowa zawiezione zostaną także śpiwory, karimaty, środki higieniczne i czystości.