Uchodźcy z Ukrainy znajdują miejsce w wielu miejscach, zatrzymują się na stałe lub przejściowo. Jednym z punktów relokacyjnych jest Zespół Doskonalenia Zawodowego w Starachowicach.
Kilka grup uchodźców znalazło tu miejsce na postój w dalszej drodze do Europy Zachodniej. Dzięki współpracy z Fundacją Believe Ukraińcy są przewożeni do Niemiec i Norwegii, gdzie mają zagwarantowaną pracę i mieszkanie.
W Starachowicach zatrzymują się na jedną – dwie doby, aby odpocząć i podjąć decyzję, gdzie chcą jechać. Jak zaznacza dyrektor szkoły Dorota Glina, punkt pobytu tymczasowego udało się zorganizować w szkole dzięki doświadczeniu uczniów klas mundurowych, którzy często w weekendy mają tu organizowane tu obozy treningowe:
– Zapewniona jest więc podstawowa baza noclegowa i higieniczna, a uczniowie są przygotowani do organizowania pobytu. Z mojego doświadczenia wynika, że szczególnie ważną rolę odgrywają w przyjmowaniu uchodźców nasi uczniowie z Ukrainy. Są tłumaczami, mają też poczucie sprawczości w tych bardzo trudnych czasach. Doskonale sprawdzają się w tej trudnej roli.
Koordynacją działań zajmuje się m.in. Daniel Gut, instruktor przysposobienia wojskowego. Jak mówił, uczniowie podczas przyjmowania uchodźców zdają praktyczny egzamin z zasad przekazywanych na lekcjach.
Pani Ksenia, jedna z Ukrainek, podkreślała, że przyjęcie w Starachowicach było bardzo ciepłe:
– Dali nam jeść, położyli spać, mamy też ubranie. Za nami są straszne obrazy wojny, widzieliśmy i śmierć i cierpienie. Każdy z nas marzy, aby wrócić do siebie. Ja pracowałam jako menadżer restauracji, w Norwegii, gdzie jadę też chciałabym pracować, ale nie znam języka. Najbardziej jednak chciałabym pracować u siebie, w swojej restauracji i mieszkać we własnym domu.
Tymczasowy punkt relokacji uchodźców w ZDZ w Starachowicach działa tylko w przypadkach koniecznych, bo nie można zaburzać uczniom rytmu codziennych zajęć.