„FIT Debiuty” to najważniejsze zawody kulturystyczne w Polsce, które są pierwszym poważnym sprawdzianem dla osób, które chcą rozpocząć karierę zawodową w kulturystyce i fitness. Występy debiutantów w różnych kategoriach oceniane są przez profesjonalnych sędziów.
Kilkadziesiąt kobiet i mężczyzn wzięło udział w 29. Debiutach Polskiego Związku Kulturystyki Fitness i Trójboju Siłowego w Kulturystyce i Fitness, które w sobotę odbyły się w Centrum Kongresowym Targów Kielce.
– Zawody bardzo mi się podobały. Było sporo stresu, ale emocje powoli już opadają. Wcale nie jest to takie łatwe, jakby się komuś wydawało. Na scenie trzeba być bardzo pewnym siebie. Musi być, taka ładna dla oka prezencja. Trzeba też mieć uśmiech przyklejony praktycznie do twarzy. Prezentacja jest bardzo wyczerpująca. Kibicom wydaje się, że dziewczyny stoją luźno, ale przy tym swobodnym pozowaniu, trzeba bardzo mocno napinać konkretne mięśnie. Jest to bardzo meczące fizycznie – powiedziała jedna z uczestniczek – Katarzyna Zimny z Rybnika.
– Nie spodziewałem się zwycięstwa, ale byłem pozytywnie nastawiony. Jestem zdziwiony i nie wiem co powiedzieć. Bardzo ciężko na to pracowałem i jestem szczęśliwy. Przygotowania do tych zawodów zajęły mi ponad dwa lata – powiedział Kacper Sajdowski ze Szczecina, triumfator w fitness plażowym 182 cm.
– Mam 46 lat i byłem najstarszym zawodnikiem. Zająłem czwarte miejsce, ale jestem zadowolony. Moja sylwetka ma jeszcze kilka mankamentów. Nie przyjechałem po medal, bo wiedziałem, że są młodzi, z którymi nie mam szans. Mimo wszystko warto było się przygotować i tu być. Wcześniej trenowałem trójbój siłowy, byłem nawet mistrzem Polski w wyciskaniu i postanowiłem choć raz spróbować stanąć na scenie sylwetkowej – powiedział Andrzej Śmieszek z Zakopanego.
W Centrum Kongresowym Targów Kielce rywalizowano w piętnastu kategoriach m.in.: Fitness, Bikini, Wellness, Fit-model i Kulturystyce. Zawody cieszyły się dużym zainteresowaniem kibiców.