Początek czerwca to czas, kiedy grzybiarze mogą już wyruszyć do lasu na pierwsze zbiory. Grzybów co prawda nie ma jeszcze zbyt wiele, a do wysypu pozostało jeszcze trochę czasu, niemniej jednak już teraz cierpliwi zbieracze mogą coś dla siebie znaleźć.
Paweł Kosin z Nadleśnictwa Daleszyce podpowiada, że pojawiły się krasnoborowiki ceglastopore. Charakteryzują się one bordowym lub ciemnopomarańczowym kolorem gąbki pod kapeluszem.
– To są grzyby, które tak naprawdę w ostatnich latach zyskały na popularności. Do tej pory były zbierane przez wytrawnych grzybiarzy. Ich dużą zaletą jest to, że nie są robaczywe i rosną w grupach. Są doskonałe na sos lub dodatek do jajecznicy – przekonuje.
Paweł Kosin dodaje, że można się również natknąć na borowiki usiatkowane.
– To są grzyby późnowiosenne, ale one raczej występują pojedynczo. Zaczęły się również pojawiać pierwsze koźlarze czerwone – wyjaśnia.
Paweł Kosin prognozuje, że jeszcze w czerwcu powinny pojawić się pierwsze pieprzniki jadalne, popularnie zwane kurkami oraz gołąbki, koźlarze babki, czy koźlarze brązowe. Na prawdziwki będziemy jednak musieli poczekać do sierpnia. Zdaniem leśnika samo wybranie się do lasu na spacer już jest świetnym pomysłem i niekoniecznie trzeba wrócić z niego z koszem pełnym grzybów.