Bieg na 100 metrów z przeszkodami, w tym 2-metrową ścianą oraz wspinanie przy użyciu drabiny hakowej – to konkurencje dwuboju pożarniczego. Dziś w Ostrowcu Świętokrzyskim w takich zawodach brali udział strażacy z całej Polski.
St. bryg. Jan Brożyna, naczelnik ośrodka szkolenia Komendy Wojewódzkiej PSP mówił, że w wydarzeniu wzięło udział 60 strażaków Państwowej Straży Pożarnej, którzy stanowią zawodniczą elitę sportów strażackich.
– Zawody, które sprawdzają sprawność strażaków, tężyznę fizyczną, szczególnie to ważne po okresie pandemii. Jest to też rozrywka, ale przede wszystkim jest tutaj zacięta walka – dodał Jan Brożyna.
Podczas zmagań oceniana była szybkość oraz płynność pokonania trasy i koordynacja ruchowa. Jak mówi mł. bryg. Tomasz Łyjak, zastępca komendanta PSP w Ostrowcu Świętokrzyskim, w każdym zawodzie jest jakaś forma rywalizacji i tego typu ćwiczenia przygotowujące do zawodów działają ogólnorozwojowo na każdego ze strażaków.
– Pozwalają być na co dzień gotowym do działań na najwyższym poziomie. Dodatkowo są elementy rywalizacji, które pozwalają na wydzielenie adrenaliny. A poza tym miło jest dopiec kolegom z sąsiedniego województwa – mówi Tomasz Łyjak.
W ubiegłym roku świętokrzyscy strażacy po raz pierwszy w historii zdobyli mistrzostwo Polski w zawodach pożarniczych. Wśród kadrowiczów jest ostrowiecki strażak z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 mł. kpt. Robert Zdonek, który sprawdza swoje możliwości w ten sposób od kilku lat.
– To dosyć ciekawa dyscyplina, nietypowa. Pozwala rozwinąć sprawność, precyzję ruchów i krzepę, która jest potrzebna strażakowi w codziennych działaniach ratowniczo-gaśniczych – dodaje Robert Zdonek.
Łączenie pracy z treningiem bywa trudne, ponieważ ćwiczenia odbywają się także często w czasie służby. Wówczas w każdej chwili może nadejść sygnał, że należy jechać do zdarzenia. Strażak dodaje, że cały miesiąc będzie trwało zgrupowanie przed mistrzostwami Polski w sportach pożarniczych, ponieważ konieczne jest utrzymanie tytułu lidera.