Piłkarze Staru Starachowice mają już tylko teoretyczne szanse na awans do III ligi. Na 4 kolejki przed końcem sezonu ekipa Tadeusza Krawca traci do liderujących rezerw Korony Kielce 6 punktów i dodatkowo ma gorszy bilans bezpośrednich spotkań, co sprawia, że w ostatnich czterech meczach musiałaby odrobić aż 7 „oczek”.
– Mimo wszystko nie odpuszczamy. Zawsze walczymy o wygrany mecz i dalej tak jest. Będziemy grali do końca, a co wyjdzie, to wyjdzie – zapewnia Mirosław Świrta. – Niestety, zadecydowały porażki z Wierną Małogoszcz, Koroną II i Granatem Skarżysko. W przypadku braku awansu tragedii nie będzie. W klubie już przygotowujemy się do następnego sezonu. Zawodnicy są dogadani. Kadra praktycznie się nie zmieni. Uważam, że będzie nam łatwiej rywalizować o III ligę – dodaje optymistycznie prezes starachowiczan.
W najbliższym czwartoligowym meczu w sobotę, 4 czerwca Star Starachowice podejmie Spartę Kazimierza Wielka.