Przez nasz kraj przemieszcza się system frontów związany z niżem, który wędruje w kierunku Litwy. Z tego powodu mamy dynamiczną pogodą. Gwałtowne zjawiska omijają jednak nasze województwo i tak zapewne będzie i w czwartek.
Zgodnie z prognozą pogody przygotowaną przez synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ilonę Bazyluk, rano na zachodzie kraju nie powinno padać. Popadać może za to na wschodzie i północy Polski. Wiatr słaby.
W ciągu dnia najcieplej powinno być na południowym wschodzie – tam termometry wskażą do 23 st. C. Rano możliwy deszcz na wschodzie i północy kraju, nie powinno za to padać na zachodzie. Na północy południu możliwe burze z porywami wiatru do 65 km/h – powiedziała PAP Ilona Bazyluk, synoptyk IMGW.
Ilona Bazyluk przekazała, że „w ciągu dnia temperatura maksymalna wyniesie od 14-15 stopni Celsjusza na Wybrzeżu, w centrum około 20 st. C do 23 stopni na południowym wschodzie. Tam będzie najcieplej”.