Pomoc o wartości 222 tys. zł trafiła do jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z województwa świętokrzyskiego. Do strażnic, w których przebywają uchodźcy z Ukrainy w ramach tzw. opieki instytucjonalnej, przekazano między innymi zapasy żywności i środki ochrony osobistej.
Jak informuje wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, w czynną pomoc obywatelom Ukrainy obecnie zaangażowanych jest 16 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w regionie.
– Ponadto prawie 200 jednostek OSP jest gotowych w razie potrzeby do przyjęcia uchodźców zza wschodniej granicy. Każda jednostka, która zdecydowała się przyjąć do siebie obywateli Ukrainy otrzymała tzw. startowe czyli 3 tys. zł na drobne prace adaptacyjne – wyjaśnia.
W poniedziałek z magazynu przy ulicy Skrajnej w Kielcach przedstawiciele OSP otrzymali między innymi zapasy cukru, kawy, herbaty, a także środki czystości.
Stanisław Pietrzykowski, prezes OSP w Woli Morawickiej, podkreśla, że przekazane produkty z pewnością ułatwią obywatelom Ukrainy pobyt w strażnicy.
– Obecnie w naszej jednostce przebywa 18 osób. To przede wszystkim kobiety i dzieci oraz jeden dorosły mężczyzna. Wszystkie osoby, którym udzielamy pomocy mają wyrobiony numer PESEL, a także korzystają ze świadczeń socjalnych w tym między innymi 500 plus – wyjaśnia.
Materiały dla jednostek OSP przekazała rządowa Agencja Rezerw Strategicznych. Obecnie w województwie świętokrzyskim w ramach tzw. opieki instytucjonalnej przebywa 2,5 tys. obywateli Ukrainy, z czego 250 osób przebywa w remizach OSP. Dotychczas w regionie nadano około 20 tys. numerów PESEL dla uchodźców zza wschodniej granicy. Szacuje się, że w województwie świętokrzyskim może przebywać ok 30-40 tys. uchodźców.