67-letni Marek W., likwidator PKS Kielce S.A. stanie przed sądem. Prokuratura Okręgowa właśnie zakończyła śledztwo w sprawie nieprawidłowości, do których dochodziło w latach 2010-2013.
Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach informuje, że postępowanie zostało wszczęte w związku z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. W toku śledztwa zebrano kompletny materiał dowodowy w postaci m.in. dokumentacji, zeznań świadków i opinii biegłego z zakresu księgowości i finansów.
Jak ustalili śledczy, działalność likwidatora spółki Marka W. w latach 2010-2013 doprowadziła do powstania strat finansowych w związku z m.in. sprzedażą nieruchomości spółki (szkoda ponad 9,5 mln zł) i taboru samochodowego (szkoda ponad 100 tys. zł). Wynikało to z m.in. tego, że przy sprzedaży majątku likwidator nie brał pod uwagę części wycen przygotowanych prawidłowo przez rzeczoznawców.
Dodatkowo Marek W. sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia spółce szkody majątkowej w łącznej wysokości ponad 2,2 mln zł, przede wszystkim poprzez swoje działania związane z zabezpieczaniem zobowiązań finansowych spółki. Dokonał też przywłaszczenia na szkodę spółki kwoty ponad 1,1 mln zł, z której następnie zaspokoił wybranych przez siebie wierzycieli z pominięciem pozostałych. Co istotne, pomimo zaistnienia obligatoryjnych przesłanek, nie zgłosił wniosku o upadłość spółki.
W związku z tym prokurator przedstawił Markowi W. trzy zarzuty. Oskarżonemu grozi kara łączna do 20 lat pozbawienia wolności.