– Na pewno napięcie rośnie. Szczególnie przed spotkaniem z Siarką Tarnobrzeg – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce Ireneusz Pietrzykowski, trener piłkarzy ŁKS Probudex Łagów, którzy walczą o awans do eWinner 2. ligi.
W niedzielę na własnym stadionie podejmować będą bezpieczny już w tabeli zespół Orląt Radzyń Podlaski.
– Oczekiwania są takie, że skoro przed tygodniem wygraliśmy na wyjeździe z Cracovią II Kraków, a 4 czerwca zmierzymy się w Tarnobrzegu z liderem tabeli Siarką, to te Orlęta powinniśmy „zjeść na przystawkę” i dopiero później grać jakiś poważny mecz. Ja podkreślam: za zwycięstwo z Orlętami są takie same trzy punkty jak za Siarkę czy Cracovię. Podchodzę z dużą starannością do niedzielnego spotkania i chcę, żeby zespół też tak to czuł – podkreślił trener Ireneusz Pietrzykowski.
Na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu piłkarze ŁKS Probudex Łagów są wiceliderem grupy czwartej III ligi. Do prowadzącej Siarki Tarnobrzeg tracą trzy punkty i tyle samo punktów przewagi mają nad trzecim zespołem, którym jest Cracovia II i nad czwartą Chełmianką Chełm.