O próbę kradzieży z włamaniem jest podejrzany 38-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego. Mężczyzna został przyłapany na próbie kradzieży przewodów elektrycznych z budowanego domu w gminie Piekoszów. Mężczyźnie może grozić nawet 10 lat więzienia.
Sygnał o włamywaczu policjanci dostali we wtorkowy wieczór.
– 58-latek z gminy Piekoszów, przejeżdżając obok budowanego domu swojego syna zwrócił uwagę na podejrzanego mężczyznę. Nieznajomy chodził po działce i w pewnym momencie wszedł do budynku. Zgłaszający, wspólnie z 37- letnim synem weszli na teren budowy i ujęli podejrzanego mężczyznę, gdy ten demontował przewody instalacji elektrycznej. 38-letni rabuś został zatrzymany przez policjantów z Chęcin – informuje podkom. Karol Macek, oficer prasowy kieleckiej policji.
Włamywaczem okazał się mieszkaniec sąsiedniej miejscowości. Policjanci znaleźli u niego liczne zwoje oczyszczonych przewodów miedzianych. Mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, za co może mu grozić do 10 lat więzienia. Śledczy podejrzewają, że odzyskane przewody pochodzą z innych budynków i szukają teraz pokrzywdzonych oraz szacują straty.