Wacław Rodek może dziś stracić stanowisko przewodniczącego Rady Powiatu Opatowskiego. Dzisiaj nad tym punktem będą dyskutować radni podczas nadzwyczajnej sesji.
Jak udało się dowiedzieć naszej reporterce, pod wnioskiem podpisało się 10 rajców, którzy nie są zadowoleni z pracy Wacława Rodka. Uważają, że obrady prowadzone są tendencyjnie i nieobiektywnie. Ponadto część radnych skarży się na niewłaściwe zachowanie przewodniczącego, gdy ci mają odmienne zdanie w sprawach dotyczących spraw powiatu opatowskiego.
Jak potoczy się dzisiejsze głosowanie nie wiadomo, jednak podpisy złożone pod wnioskiem świadczą o tym, że jest to możliwy scenariusz. W dzisiejszych obradach udział bierze 17 rajców, do odwołania przewodniczącego potrzebnych będzie dziewięć głosów.
Jeśli przewodniczący zostanie odwołany, wówczas może nastąpić również próba odwołania starosty Tomasza Stańka. Z naszych informacji wynika, że ci sami radni, którzy chcą odwołać przewodniczącego, również nie są zadowoleni ze współpracy z włodarzem powiatu.
Gdyby wniosek o odwołanie starosty został złożony, nie będzie rozpatrywany na dzisiejszej sesji. Najpierw zajmie się nim komisja rewizyjna, ponieważ z jej opinią, przed głosowaniem muszą zapoznać się radni.