Na terenie gminy Kije doszło do zanieczyszczenia Smugi Umianowickiej. – Ktoś dokonał zrzutu ścieków bytowych – informują pracownicy Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych.
Smuga Umianowicka to dawne koryto rzeki Nidy, płynącej przy wsi Umianowice, jedno z ramion Nidy, które tworzy tzw. deltę śródlądową.
W zeszłym tygodniu pracownicy przystąpili do oczyszczenia smugi. Prace polegały na usunięciu nagromadzonej przy zastawkach roślinności brzegowej oraz pochodzących z bytowania bobrów patyków i gałęzi. Ku ich zdziwieniu, na miejscu okazało się, że na roślinności zgromadzonej na jednej z zastawek, wytworzył się kożuch ścieków o grubości do 10 centymetrów. Konsystencja i zapach wskazywały, że z dużym prawdopodobieństwem są to ścieki podchodzące z gospodarstw domowych.
Tomasz Hałatkiewicz, dyrektor Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych informuje, że sprawy nie zgłoszono na policję. Jego zdaniem, trudno będzie wykryć sprawcę i zebrać dowody jego winy.
– Nie wiemy czy ścieki zostały przewiezione beczkowozem i wpompowane do rzeki, czy może zostały zrzucone w jakiś inny sposób. Aktualnie smugę oczyściliśmy. Wspólnie z miejscowym Kołem Gospodyń Wiejskich oraz Ochotniczą Strażą Pożarną, postawimy na działania edukacyjne, aby uniknąć podobnych przypadków w przyszłości. Będziemy apelować do mieszkańców, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca – mówi.
To bardzo nieprzyjemny incydent. Uczulamy mieszkańców, aby nie zanieczyszczali natury, która jest naszym wspólnym dobrem – podkreślił z kolei wójt gminy Kije Tomasz Socha.
– Zauważamy, że coraz więcej mieszkańców jest świadomych. Coraz mniej dostajemy zgłoszeń odnośnie wylewania ścieków w miejscach niedozwolonych. Natomiast dużą rolę odgrywa rozbudowa sieci kanalizacyjnej. Coraz więcej mieszkańców ma możliwość podłączyć się do sieci kanalizacyjnej. Więc tych przypadków jest o wiele mniej, niż jeszcze jakiś czas temu – dodał.
Tomasz Hałatkiewicz, dyrektor Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych uspokaja, że nie doszło do poważnych strat ekosystemu. Niemniej jednak nagminne zrzuty ścieków do wód przyczynią się do zarastania koryta oraz tworzenia warunków beztlenowych w wodzie, a w konsekwencji zamierania wszelkiego wodnego życia.
Smuga Umianowicka została wpisana w program rewitalizacji starorzeczy na odcinku kilkunastu kilometrów w ramach projektu life. Chodzi o odtworzenie warunków hydrologicznych śródlądowej delty rzeki Nidy. Krótko mówiąc przywrócenie wody do środowiska, a co za tym idzie odbudowę lasów łęgowych i zwiększenie populacji w rozlewiskach Nidy m.in. traszek, kumaków nizinnych czy skójki gruboskorupowej.
Za nielegalne odprowadzanie ścieków grozi kara grzywny od 5 tys. zł.