We wtorek piłkarze ręczni Łomży Vive poznają rywala w półfinale FF LM, który od 18 do 19 czerwca odbędzie się w niemieckiej Kolonii. Przypomnijmy, oprócz naszego zespołu w Lanxess Arenie wystąpią: Telekom Veszprem, THW Kiel i Barcelona.
Dla Pawła Paczkowskiego wynik losowania nie ma większego znaczenia.
– Każdy kto tam jedzie chce wygrać. Każdy ma w głowie, że nie wybiera się tam, żeby zdobyć czwarte miejsce czy zobaczyć katedrę. Bez względu na to na kogo trafimy to będzie bardzo ciężki mecz i jeśli chodzi o poziom tych drużyn to on jest praktycznie taki sam – uważa kielecki rozgrywający.
– Powiem żartobliwie: wylosujmy ten zespół, z którym możemy wygrać i w finale trafmy na ten, z którym też możemy wygrać. To by było najlepsze losowanie – żartuje trener żółto-biało-niebieskich Talant Dujszebajew.
– Każdy zespół jest bardzo mocny, więc nie mam specjalnych życzeń – mówi Tomasz Gębala. – Każdy mecz będzie trudny, że głowa mała i musimy sobie z tym poradzić. Chociaż może fajnie by było trafić w którymś ze spotkań na THW Kiel – ocenia rozgrywający świętokrzyskiej ekipy.
Losowanie rozpoczyna się we wtorek o 11.00 i będzie je można śledzić na żywo na radio.kielce.pl