W poniedziałek (22 maja) w zachodniej połowie Polski widoczna będzie poprawa pogody. Na wschodzie nadal możliwe przelotne opady deszczu – powiedziała Grażyna Dąbrowska, synoptyk CBP IMGW-PIB.
Jak przekazała Grażyna Dąbrowska z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego, w poniedziałek od zachodu wejdzie nad Polskę słaby wyż z centrum nad Niemcami.
– Pod względem pogody Polska będzie podzielona na dwie części. We wschodniej połowie na ogół zachmurzenie umiarkowane i z przelotnymi, słabymi opadami deszczu. Na zachodzie i w centrum zachmurzenie małe i umiarkowane, bez opadów. Wiatr na wschodzie słaby, zmienny. Na pozostałym obszarze słaby i umiarkowany, południowo-wschodni. Temperatura maksymalna w ciągu dnia od 16 do 21 stopni Celsjusza, tylko w rejonie Helu termometry wskażą do 13 stopni – powiedziała Grażyna Dąbrowska z IMGW-PIB.
Przejście przez nasz kraj frontu niżowego poza ochłodzeniem przyniosło jednak pewien plus, a mianowicie napływ rześkiego i czystego powietrza polarno-morskiego.