Gdyby wybory odbyły się teraz, to w regionie świętokrzyskim wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość – tak wynika z prognozy wyborczej, przygotowanej przez Ogólnopolską Grupę Badawczą.
Partia może liczyć na ponad 49-procentowe poparcia i 10 mandatów w Sejmie. Z kolei na Koalicję Obywatelską w regionie swój głos oddałoby ponad 16 proc. wyborców. Na trzeciej pozycji z wynikiem 14,3 proc. znalazła się Polska 2050. Konfederację poparłoby 6,9 proc. mieszkańców. Natomiast Nowa Lewica uzyskuje 4,49 proc., a PSL Koalicja Polska – 3,87 proc.
Według prognozy, takie wyniki w regionie oznaczałyby, że PiS utrzyma dotychczasowy stan posiadania i 10 mandatów w Sejmie. Koalicja Obywatelska wprowadziłaby do Sejmu trzech posłów, Polska 2050 – dwóch, a Konfederacja – jeden. Swoich reprezentantów w sejmie straciłyby: Nowa Lewica i PSL.
Senator Krzysztof Słoń ocenia, że w tym sondażu widać, jak procentuje wieloletnia dobra praca rządu PiS dla Polski i aktywność parlamentarzystów tego ugrupowania:
– Przez pierwszą kadencję upewniliśmy obywateli, że każdy z Polaków jest ważny i że nie zostawiamy nikogo w trudnej sytuacji. Z kolei ta kadencja to pokazanie umiejętności rządzenia w sytuacjach kryzysowych: pandemia, światowy kryzys gospodarczy, wojna i drożyzna.
Zdaniem Krzysztofa Słonia mieszkańcy świętokrzyskiego szczególnie doceniają solidarnościowy wymiar rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Senator Jarosław Rusiecki również zwrócił uwagę na fakt, że pozytywny wynik sondażu dla ugrupowania to efekt pracy, którą ugrupowanie konsekwentnie prowadzi w bardzo trudnym czasie: pandemia, kryzys na granicy polsko-białoruskiej i teraz wojna na Ukrainie oraz jej konsekwencje na całym świecie:
– Realizujemy program i jesteśmy lojalni wobec wyborców. Wypełniamy te zadania, które zobowiązaliśmy się wykonać w kampanii wyborczej. To co nas buduje – to jedność w działaniu i konsekwencja. To są także wyznaczniki na przyszłość – dodał senator Rusiecki.
– W ciągu ostatnich sześciu lat pokazaliśmy, że Zjednoczona Prawica wywiązuje się ze swojego programu – mówi senator Jacek Włosowicz z klubu Prawa i Sprawiedliwości.
– Nie obyło się jednak bez wpadek, ale udowadniamy, że potrafimy na nie reagować. W większości przypadków były dobrze przeanalizowane potrzeby i bieżące wyzwania, którym staramy się stawiać czoła – dodaje.
Sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej wskazuje, że gdyby wybory parlamentarne odbyłyby się w maju, w Polsce zwyciężyłoby Prawo i Sprawiedliwość z ponad 38 proc. poparciem. Druga – Koalicja Obywatelska może liczyć na prawie 24,5 proc., Polska 2050 z wynikiem 16,16 proc. plasuje się na trzecim miejscu. Następna Konfederacja 7,4 proc. Według badania, do Sejmu weszłaby jeszcze Nowa Lewica z wynikiem 5,88 proc. W badaniu, progu wyborczego nie przekroczy Polskie Stronnictwo Ludowe.