Lądowisko dla śmigłowców ratunkowych na dachu szpitala w Ostrowcu Świętokrzyskim zostało w środę po raz pierwszy wykorzystane do transportu chorego. Dzięki inwestycji skróci się czas oczekiwania i udzielania pomocy pacjentom z zagrożeniem życia – powiedział PAP dyrektor szpitala.
Budowa lądowiska kosztowała prawie pięć milionów złotych. Była niezbędna, by Szpitalny Oddział Ratunkowy szpitala powiatowego w Ostrowcu Św. działał w dotychczasowej formie i nie został zdegradowany do poziomu Izby Przyjęć.
„To kluczowa inwestycja, ponieważ od 1 lipca wymagane będzie, aby każdy SOR posiadał lądowisko. Dzisiaj za pośrednictwem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego pierwszy pacjent z naszego oddziału neurologii został przetransportowany do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach” – powiedział PAP Tomasz Kopiec, dyrektor szpitala powiatowego w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Dyrektor zaznaczył, że dzięki inwestycji skróci się czas oczekiwania i udzielania pomocy pacjentom z zagrożeniem życia. „Dzisiejszy lot trwał osiem minut, co znacząco przyspiesza transport pacjentów. Tradycyjny przejazd na tym dystansie trwa około godziny” – podkreślił.
Lądowisko powstało na dachu szpitala. Ostatnia kondygnacja budynku została wzmocniona. Wybudowana została niezależna konstrukcja płyty lądowiska, podparta na słupach żelbetowych i ścianach nośnych oraz klatka schodowa z windą, umożliwiająca transport pacjentów z oddziałów szpitalnych.
Koszt budowy lądowiska wyniósł blisko 4,7 mln złotych. Inwestycja została w całości sfinansowana ze środków Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Lądowisko zostało zgłoszone do wykonywania prac lotniczych w trybie całodobowym.
Każdego dnia na SOR szpitala powiatowego w Ostrowcu Świętokrzyskim przyjmowanych jest około 110 pacjentów.